Podczas grudniowych opadów marznącego deszczu, kolejny już raz uszkodzeniu uległa syrena alarmowa w naszej remizie. Marznący deszcz zalegający na syrenie zamienił się w lód i spowodował zablokowanie wirnika, który po włączeniu alarmowym przepaliło uzwojenie silnika. Konieczne więc było zdemontowanie silnika, który uległ spaleniu i przezwojeniu go na nowo. Wirnik syreny został oczyszczony z rdzy i pomalowany. Wykonano na nowo większe zadaszenie syreny z blachy ocynkowej oraz siatkę ochraniającą wirnik - wykonali to Panowie Roman i Grzegorz Stanisławczyk z Konieczkowej. Ze względu na powtarzające się problemy z zamarzaniem silnika, koszty naprawy, uciążliwe demontowanie i montowanie po naprawie silnika z dachu naszej remizy podjęto próbę zastosowania zabezpieczenia przeciążeniowego silnika syreny, aby powyższe uszkodzenia już nie miały u nas miejsca. Wykonaniem powyższego zabezpieczenia podjął się nasz druh Marian Pakla i dh Adam Delikat. Rozpoczęto poszukiwania odpowiedniego zabezpieczenia przeciążeniowego, które wytrzymałoby rozruch silnika syreny. Przy starcie syreny jej silnik generował bardzo duże obciążenie a w późniejszej fazie pracy alarmowej syreny obciążenie o wiele mniejsze co znacznie utrudniło odpowiednie dobranie parametrów zabezpieczenia. Zamawiano różnego typu zabezpieczenia, dobierano odpowiednio parametry, lecz poprzez duże obciążenie na starcie większość zabezpieczeń po prostu wyłączało syrenę na starcie. W końcu po paru tygodniach zmagań udało się dobrać odpowiednie zabezpieczenie do mocy silnika naszej syreny, które spokojnie wytrzymuje rozruch i pracę alarmową syreny a gdy dojdzie do zablokowania wirnika - zabezpieczenie wyłączy pracę silnika w tablicy rozdzielczej chroniąc silnik przed jego uszkodzeniem. W pracach modernizacyjnych i remontowych brali udział również: Paweł Liskowicz, Dawid Wielopolski, Wojciech Stanisławczyk i Piotr Krupa.
Po remontach naszej syreny, zbiera się ona szybciej, jest głośniejsza a wykonany większy ale za to bardziej płaski dach sprawia, że syrenę słychać bardziej doniośle.
Składamy podziękowania dla Panów, którzy wykonali nowy dach z siatką zabezpieczająca wirnik, oraz naszemu dh Marianowi Pakli i dh Adamowi Delikatowi za wykonanie zabezpieczenia silnika syreny.